W niedzielę, wieczorem, kończąc weekend komentowałam sytuację globalną w finansach, starając się odpowiedzieć na pytanie, czy grozi nam nowy kryzys podobny do tego z 2008? Czy wyszliśmy z tego kryzysu wzmocnieni? Czy to co dzieje się w polityce to efekt kryzysu? Co nam grozi teraz? Czy jesteśmy w stanie przewidzieć źródło przyszłego kryzysu i się do tego przygotować? Pytań dużo i były trudne… Okazją do rozmowy była dziesiąta rocznica bankructwa Leihman Brothers.